Sztab nie słyszy, a Justynka szydzi

Przyzwyczaili się do posłusznych publicystów nie krytykujących, a chwalących. Ślepych na błędy i inne partyjne słabości. Nadgorliwi atakują każdego, kto odważy się wyrazić niepochlebnie. Tym razem to Justyna Krasowiczowa postanowiła walczyć, po czym... uciekła...

Sztab nie słyszy, a Justynka szydzi

Rozpocznij dyskusję

Komentowanie dostępne tylko dla subskrybentów. Dołącz do społeczności.

Zarejestruj się

Czytaj więcej