Antymedialna strategia Grzegorza Brauna

❌Sztab wyborczy kandydata Grzegorza Brauna wpadł na iście FENOMENALNY POMYSŁ zakazu transmisji na żywo konwencji wyborczej.

Rzekomo pragną uhonorować ludzi, którzy przyjadą na konwencję. To – rzecz oczywista – nieszczere wyjaśnienie i przede wszystkim sabotaż!

Jeśli na konwencję przyjedzie TVP lub inna stacja telewizyjna, to również zakażą transmisji na żywo? Jeśli tak – będzie to żałosne. Jeśli nie – zaprzeczą sami sobie.

Zresztą już to robią. Otóż wymyślili zmyślne tłumaczenie, iż wiece wyborcze są organizowane w pomieszczeniach, żeby ludzie nie marzli i się nie przeziębili.

To nie przeszkodziło im jednak narażać ludzi na groźne – dla zdrowia i życia – zimowe przeziębienie, gdy wypowiadano najem sali. Wówczas powstawały najlepsze fotografie kampanijne, dokumentujące przybyły tłum.

Wspaniałomyślny sztab wyborczy, dbający o ludzi, stara się jednak, aby jak najmniej osób mogło uczestniczyć w wiecach. Dzięki temu mogą ogłaszać: „sala pękała w szwach”, „wszyscy ludzie się nie zmieścili”.

Teraz ponownie nie ułatwią dostępu zwolennikom, a ponadto – wedle logiki sztabu wyborczego – narażą ludzi na koszty podróży i ewentualne ryzyko różnych zdarzeń nieplanowanych.

Pan Poseł Włodzimierz Skalik – zawiadujący sztabem wyborczym – jest właścicielem sprzętu filmowo-telewizyjnego wartego wiele dziesiątek tysięcy złotych, bezpośrednio lub pośrednio, czyli wszelkie elektroniczne ustrojstwo formalnie należy do spółek z ograniczoną odpowiedzialnością bądź fundacyj, którym prezesuje bądź w których pełni rolę beneficjenta rzeczywistego.

Obfitość technologicznego zaplecza nie skłania jednak Pana Posła Skalika do wykorzystania zgromadzonego sprzętu filmowo-telewizyjnego do transmisji na żywo.

Tym samym nie tylko uniemożliwia obejrzenie konwencji wyborczej Pana Posła Grzegorza Brauna, ale również sabotuje kampanię wyborczą. Gdy inni chwalą się i prześcigają w podawaniu rekordów wyświetleń, oglądających na żywo – geniusz Pana Posła Skalika podąża innymi ścieżkami.

Ochotniczych obrońców kampanijnego seppuku, twierdzących, że transmisja na żywo generuje koszty, pragnę poinformować, iż wspomniałem o zapleczu sprzętowym, za które nie trzeba płacić. Warto także pamiętać, że Panowie Posłowie Skalik oraz Fritz to milionerzy.

/ Informacje potwierdzone. Uprzedzam: dziennikarze nie mają obowiązku ujawniania informatorów, więc kontrargumentacja „podaj źródło” odpada.