Wygaszany potencjał pana Grzegorza Brauna

Wygaszany potencjał pana Grzegorza Brauna

Spójrzcie! Dominik Tarczyński robi furorę w zagranicznych mediach. Rok temu było głośno na całym świecie o innym polityku polskim, w tym wywiad na kanale YouTube obserwowanym przez miliony. I coś z tego zostało? W żadnym wypadku. Przepalony potencjał. Cieszą się tylko sprzedawcy gaśnic ewentualnie. Ludzie cały czas o tym pamiętają, więc byłaby szansa jakoś to wykorzystać jeszcze, ale otoczenie nic z tym nie robi. Uznanie międzynarodowe i częste pojawianie się w mediach zagranicznych w przypadku Polski ze względu na zakompleksienie Polaków buduje prestiż oraz uznanie, a to przekłada się na sprawczość medialną co najmniej.

Zamiast tego są regularne występy na kanałach o wąskim zasięgu, długie filmy ogląda ledwie przez kilka tysięcy, a wyświetlenia i kasę z reklam zbijają ci, co opracowują nudne nagrania, czyniąc je atrakcyjnymi, ponieważ wyłuskają z nich zawsze jakąś perełkę, zrobią przyciągającą wzrok miniaturę, wymyślą chwytliwy tytuł. To jednakże generuje ostatecznie kilka procent tego, co mogłoby być.