Jak politycy przejęli dziennikarzy? Kiedy relacja zamienia się w układ? Przepustka do kariery albo prawda [wypowiedź: red. Rafał Dudkiewicz]
![Jak politycy przejęli dziennikarzy? Kiedy relacja zamienia się w układ? Przepustka do kariery albo prawda [wypowiedź: red. Rafał Dudkiewicz]](/content/images/size/w1200/2025/01/530e7dfe-e848-4c8c-85fc-454a2b9bc616-1-1.jpg)
Niebywale lubię słuchać Pana Redaktora Rafała Dudkiewicza. Z jednej strony słyszę, abym był bezkrytyczny wobec polityków, bo nie będą chcieli przyjmować moich zaproszeń. Wtedy sobie włączam Pana Redaktora i słyszę, jak krytycznie ocenia współczesne dziennikarstwo, podkreśla że dawniej zawód wymagał wszechstronnej wiedzy, ciągłego dokształcania i… dystansu wobec polityków, zauważa upadek standardów, w tym wpływ polityki oraz ukrytego sponsoringu na treści.
To oczywiście nie koniec. Zaciągając się papierosem, słucham dalej, a wtedy Pan Redaktor zwraca szczególną uwagę na...
Współcześni mężczyźni są sfeminizowani. Nie zmieniają tego nawet zarost ani muskulatura. Mentalnie pozostają słabymi osobnikami, którzy muszą wciąż o sobie mówić, udowadniać swoją pozycję, reagować emocjonalnie i się obrażać.
Cechą sekciarstwa jest nie odnoszenie się do argumentów, lecz atakowanie za sam fakt, iż adwersarze ośmielili się mieć zdanie odrębne. Partyjni bojownicy nie różnią się niczym od tych, którzy prześladują Grzegorza Brauna, bo ten odważył się wyrazić votum separatum. Kpią zamiast argumentować.
Przyzwyczaili się do posłusznych publicystów nie krytykujących, a chwalących. Ślepych na błędy i inne partyjne słabości. Nadgorliwi atakują każdego, kto odważy się wyrazić niepochlebnie. Tym razem to Justyna Krasowiczowa postanowiła walczyć, po czym... uciekła...
Odpowiadam na Wasze komentarze – o tym, co robiłem, gdy zniknąłem z Facebooka, oraz o tym, czy wolno krytykować działania ludzi otaczających Grzegorza Brauna.
Gdy moralny rozpad staje się widowiskiem pierwszego rzędu, a główny retor gra rolę życia u boku pryncypała, milczenie przestaje być cnotą. To już nie sprawa prywatna. To upadek wielkich zasad na oczach narodu! Z udziałem partii, która nie widzi, nie słyszy, nie reaguje, dopóty naród się nie wzburzy!
Rozpocznij dyskusję
Komentowanie dostępne tylko dla subskrybentów. Dołącz do społeczności.
Zarejestruj się