Damskie bokserki najlepiej prezentują się w sypialni

Wiedzieli, że będzie walczyła z chłopem, ale i tak wystawili ją do walki. 20.letnia dziewczyna przeciwko 28.letniemu facetowi. Niższa o 10 centymetrów.
Dlaczego nikt na to nie zwraca uwagi?
Czemu nikt nie porusza tematu mordobicia wśród kobiet, a zamiast tego doping.
Walkę mężczyzn rozumiem, lecz w przypadku kobiet nie pojmuję.
Tak, jak nie kibicuję kobietom w MMA, tak samo olewam kobiecy boks. Ponadto damskie bokserki najlepiej prezentują się w sypialni, a nie na ringu.
Przyjaźń damsko-męska potrafi zniszczyć związek. Badania ujawniają ukryte motywacje, zazdrość, przemilczenia i granice, których przekroczenie często prowadzi do utraty zaufania, kryzysu i rozpadu relacji. Szczegółowa analiza!
Ukułem termin zainspirowany strategią polityczną p. Grzegorza Brauna.
Współcześni mężczyźni są sfeminizowani. Nie zmieniają tego nawet zarost ani muskulatura. Mentalnie pozostają słabymi osobnikami, którzy muszą wciąż o sobie mówić, udowadniać swoją pozycję, reagować emocjonalnie i się obrażać.
Cechą sekciarstwa jest nie odnoszenie się do argumentów, lecz atakowanie za sam fakt, iż adwersarze ośmielili się mieć zdanie odrębne. Partyjni bojownicy nie różnią się niczym od tych, którzy prześladują Grzegorza Brauna, bo ten odważył się wyrazić votum separatum. Kpią zamiast argumentować.
Przyzwyczaili się do posłusznych publicystów nie krytykujących, a chwalących. Ślepych na błędy i inne partyjne słabości. Nadgorliwi atakują każdego, kto odważy się wyrazić niepochlebnie. Tym razem to Justyna Krasowiczowa postanowiła walczyć, po czym... uciekła...
Rozpocznij dyskusję
Komentowanie dostępne tylko dla subskrybentów. Dołącz do społeczności.
Zarejestruj się